Moje Pasje

Moje pasje to:
- podróże - małe i duże
- starożytne cywilizacje, starsze od Egiptu czy Sumeru
- zjawiska paranormalne
- religioznawstwo
- Wszechświat, inne światy
- paleoastronautyka
- książki i opracowania na powyższe tematy
- ostatnio przestudiowane: Spirytualizm Allana Kardeca, Czarne źródło R.Bauvala, Księga Urantii, Trzeci Testament (meksykański), Zatajona prawda Ł. Kulaka - i sporo książek Igora Witkowskiego - świetne.

Teraz pracuję nad "rekonstrukcją" zagadnienia, skąd i w jakim czasie wziął się człowiek w Ameryce Północnej oraz Południowej i Środkowej - na bazie książki A.Mostowicza "O tych, co z kosmosu...", z wiedzą zebraną przez Josepha Blumricha - w oparciu o niezwykle ciekawe i logiczne wyjaśnienia tych dziejów podane w Księdze Urantii. Fascynujący temat i materiał uzupełniający z Księgi!


Ostatnio, przypadkowo - chociaż przypadków nie ma - przyciągnął moją uwagę ponownie starożytny Sfinks z Gizy. Chociaż wielokrotnie się go widuje, tak już przywykło się do jego wizerunku, że zatraciło się "normalne" czy pierwotne spojrzenie na ten monument, zwłaszcza na wizerunek jego twarzy. Tym razem moje spojrzenie stało się inne, z czym się dotychczas nie zetknęłam.
Głowa Sfinksa pierwotnie była prawdopodobnie głową lwa lub egipskiego Anubisa...Jest wiele teorii w tym względzie. w późniejszym czasie została przekuta w wizerunek ludzkiej twarzy. Z pewnością nie jest to głowa Chefrena - co automatycznie "przyklejono" do Sfinksa od nazwy Wielkiej Piramidy, która zresztą też nie jest piramidą zbudowaną przez Chefrena ani jego grobowcem! To też wielokrotnie było roztrząsane. Ale z pewnością jest to twarz znaczącej osobistości starożytnego Egiptu. Dla mnie - to ewidentnie Twarz Kobiety! Kobiety z pewnością wielce wpływowej, o władczym, królewskim majestacie. Przykładowo zestawiam z wizerunkiem Nefretete, ale tylko porównawczo, chociaż pewne ewidentne zbieżności są uderzające. Ołówkiem podrysowałam twarz Sfinksa w kilku wersjach porównawczych. Ewidentnie twarz kobiety! Przykładowo zamieszczam wizerunek Hetepheres II, córki Chefrena, później żony Dżedefre, którą przedstawiono w formie sfinksa. Może Chefren, odnawiając tylko Wielką Piramidę, zlecił przekucie, być może podniszczonej już, właściwej głowy Sfinksa, na wizerunek własnej córki??? A jeśli się przypatrzeć wizerunkom różnych sfinksów, tych o ludzkich głowach - niemal zawsze mają twarz kobiecą. Na co też specjalnie nie zwracało się dotychczas uwagi.Poza tym, w wielkim skrócie: rodowód Sfinksa wywodzi się z Etiopii, gdzie był rodzaju żeńskiego ("Sfinks zadawała zagadki..."), w Grecji był(a) żeńskim demonem zniszczenia. Natomiast w starożytnym Egipcie był(a) strażnikiem świątyń, królewskich grobowców, uświetniał(a) królewskie aleje i świątynne drogi procesyjne. Warto z pewnością nad tym pomyśleć. I może też nad (jej) rodzajem żeńskim Sfinksa w Gizie?